Z bronią do klubu
Temat broni w męskim towarzystwie? Zawsze znajdą się zainteresowani. Szczególnie w czasach, w których niemal słyszymy odgłosy wojny. Nic dziwnego, że wieczór klubowy Zbigniewa Półtoraka „Historyczna i współczesna broń palna” przyciągnął większą publiczność niż zazwyczaj.

Rzutem na taśmę udało się zorganizować październikowy wieczór Ostrowskiego Klubu Kolekcjonera. Okazało się, że w ostatnim tygodniu października nie ma w Ostrowskim Centrum Kultury ani jednego wolnego terminu. Z pomocą przyszedł Jarosław Cyfert i ostrowska jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej, którzy udostępnili na klubowe spotkanie salę w strażnicy OSP. Ta wypełniła się wyjątkowo szczelnie. Bo w broni (podobnie jak w orkiestrach dętych) jest ukryta jakaś siła.
Przyglądając się spotkaniu łatwo można było zauważyć, że tym razem na wieczorze klubowym pojawiły się dwie grupy gości: ci, którzy chcieli przyjrzeć się kolekcji broni oraz ci, którzy chcieli dopytać się o interpretację niektórych zapisów prawnych dotyczących posidania broni. Zbigniew Półtorak bowiem nie tylko kolekcjonuje broń historyczną, ale posiada także pozwolenie na kilka sztuk współczesnej broni palnej. Chętnie też dzieli się z innymi wiedzą wynikającą ze swoich doświadczeń w uzyskiwaniu pozwolenia na broń. Jak choćby tym, że uzyskanie pozwolenia na broń do ochrony osobistej jest w Polsce praktycznie niemożliwe. Znacznie łatwiej jest uzyskać pozwolenie na broń do celów sportowych. Tu jednak wymagane jest członkostwo w klubie lub stowarzyszeniu strzeleckim.
Skąd więc na spotkaniu klubowym tyle sztuk broni?
– Broń czarnoprochowa jest w Polsce cały czas legalna i nie wymaga żadnego pozwolenia – tłumaczył Zbigniew Półtorak zwracając uwagę na to, że obecny stan prawny nie jest dany na zawsze, co potwierdzają nieustannie powracające dyskusje na ten temat. – Trzeba pamiętać, że broń czarnoprochowa jest ciągle bronią palną.
„Ustawa o broni i amunicji” pozwala wszystkim także na posiadanie broni wyprodukowanej przez rokiem 1885. Z kolei wszelkiej maści wiatrówki dostępne są dla wszystkich – broń pneumatyczna w Polsce nie jest uznawana za broń.
Podczas spotkania kolekcjoner zaprezentował karabinki i pistolety najlepiej opisujące ewolucję broni palnej, od karabinków wojny secesyjnej przez II wojnę światową do broni współczesnej.
Po oficjalnym zakończeniu prezentacji, uczestnicy spotkania jeszcze długo zadawali pytania Zbigniewowi Półtorakowi, który cierpliwie rozwiewał pojawiające się wątpliwości. Ci, którzy z różnych przyczyn na spotkanie nie dotarli, muszą poczekać do… września. Zbigniew Półtorak od kilku lat uczestniczy w Ostrowskich Dniach Kolekcjonera. ■