„Stąd nasz ród”, „Rytmy” i „To se ne wrati”. Z tymi trzema tematami zmierzyć musieli się uczestnicy drugiego Ostrowskiego Maratonu Fotograficznego, który w sobotę, 20 kwietnia, zorganizowało stowarzyszenie „Ocalić od zapomnienia”. Najlepiej z zadaniami – zdaniem jury – poradziła sobie Juliana Ashaolu.
„Stąd nasz ród”, „Rytmy” i „To se ne wrati”. Z tymi trzema tematami zmierzyć musieli się uczestnicy drugiego Ostrowskiego Fotomaratonu.
Fotomaraton to nietypowy konkurs fotograficzny. Uczestnicy w jego trakcie wykonują po trzy zdjęcia. Na każde z nich mają zaledwie godzinę czasu. Trudność tkwi w tym, że temat pracy otrzymują na kilka sekund przed rozpoczęciem rywalizacji.
– Już po raz drugi zaprosiliśmy pasjonatów fotografii w Ostrowie na fotomaraton – mówi Krzysztof Maciejewski, organizator imprezy. – Kilka lat temu wziąłem udział w podobnej imprezie w Warszawie i od tego czasu chciałem przenieść ten pomysł na nasz grunt. Cieszę się, że w naszych spotkaniach z aparatem udział biorą zarówno ludzie dorośli, nawet emeryci, jak i studenci, i uczniowie ostrowskich szkół, bo to świadczy o tym, że udało nam się uzupełnić lukę w bogatej przecież ofercie kulturalnej Ostrowa.
Mimo, że fotomaraton ma formę konkursu z nagrodami, organizatorom zależy na tym, by było to przede wszystkim miejsce spotkania pasjonatów i amatorów fotografii. Atmosfera panująca podczas zabawy świadczy o tym, że to się udało. A z dnia na dzień pojawiają się kolejne pomysły: niektóre zrealizowane właśnie w minioną sobotę.
– Fotomaraton ma mieć charakter spotkania przyjaciół – mówi Anna Kłopocka z agencji reklamowej „Zielona Żyrafa”, która razem z Niezależną Galerią Artystyczną „33” wspiera Ostrowski Fotomaraton. – Wszystkim nam zależy jednak na tym, by podnosić poziom i umiejętności technicznych, i wiedzy. Stąd tym razem w programie spotkania znalazło się miejsce na dyskusję o prawie autorskim i o ochronie wizerunku osób fotografowanych poprowadzoną przez Janusza Jurka – jednego z jurorów. W kolejnych edycjach będziemy chcieli tę ofertę jeszcze poszerzyć. Jednym z pomysłów na przyszłość są warsztaty fotograficzne, które mogłyby towarzyszyć rywalizacji.
https://www.youtube.com/embed/RNQqbkyeR94
Po podsumowaniu trzech konkurencji okazało się, że Grand Prix drugiego Ostrowskiego Maratonu Fotograficznego przypadło Julianie Ashaolu. Ona też została zwyciężczynią drugiej konkurencji zatytułowanej „Rytmy”. W pozostałych kategoriach jury najwyżej oceniło zdjęcia Marleny Henrysiak („Stąd nasz ród”) i Marty Kuroszczyk („To se ne wrati”). Ta ostatnie ostatecznie w ogólnej rywalizacji uplasowała się na drugim miejscu pokonując trzeciego w Grand Prix Dawida Michalskiego.
Jury nagrodami wyróżniło ponadto Krzysztofa Derę, Mirosławę Urbaniak, Sylwię Niełacną i Dorotę Gruszkę.
Ostrowski Fotomaraton zrealizowany został ze środków stowarzyszenia „Ocalić od zapomnienia”, uczestników zabawy i sponsorów przy znacznym współudziale Stowarzyszenia Fundusz Grantowy Dobrego Sąsiedztwa dla Miasta Ostrowa.